sobota, 25 stycznia 2014

Niall cz.12

Z perspektywy Juliet: 

To byli ONI... Każdy przystojniejszy... Ale kiedy spojrzałam na Nialla to znieruchomiałam, włosy miał ciemniejszy blond i widać było odrosty. W moim brzuchu zadudniło pd wielkości motylków albo ich ilości, ale wszystko prysło kiedy obok niego stanęła dziewczyna. Blondynka z sztucznym biustem, chuda jak modelka; o ile to jest modelka. Od razu poczułam łzy, przeprosiłam wszystkich i poszłam do garderoby. Za mną pobiegł Liam.
- Juliet... - powiedział
- Cześć Liam - przytuliłam go - tęskniłam...
- Ja też zresztą tak jak reszta..
- Nie sądzę żeby Niall tęsknił za mną ... - powiedziałam płacząc w pierś Liama
- Cii.. On tęsknił najbardziej, On dalej cię kocha , kiedy nie ma tego plastiku mówi o tobie...
Zaśmiałam się - widzę że za nią nie przepadacie
- Oj uwierz że nie ty jesteś milion trylion razy lepsza - pocałował mnie w czoło
- Tylko że pewnie i tak już nie będę z wami, nie dałam dojść do słowa Niallowi, tęsknię za nim , bardzo - wtuliłam się mocniej i łkałam

Z perspektywy Nialla: 

Kiedy ja ujrzałem moje serce biło szybciej. Ale Lissa wszystko zniszczyła... Uciekła.. Poszedłem za Liamem później i ujrzałem że ją przytula ona za mną tęskni ale nie umie wybaczyć co ja zrobię ? Kiedy on ją dotyka czuję ukłucie w sercu to zazdrość. Los podarował mi drugą szansę i nie mogę jej zmarnować, muszę ja zdobyć! Będzie moja, to będzie trudne do zrobienia ale uda mi się, wierzę w to !
Do studia wleciał jakiś facet, kiedy ujrzał Juliet z Liamem wściekł się i kłócił się z Juliet a później słyszałem słowa:
- Zrywam z tobą ! - powiedział gościu i wyszedł
Zapłakana Juliet padła na ziemię i zaczęła płakać bardziej. Dość ze ja zraniłem to jeszcze jej były musiał przyjść w ten dzień. Chciałem ją przytulić, ucałować ale muszę być cierpliwy... Kocham ją...


____________________________________
Hejoo ;** Dziś krótszy wena mi ucieka ;c


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz