Z perspektywy Juliet :
Nasze oczy się zetknęły...
Szczerze mówiąc nie chciałam tego momentu, bo bałam się go , lecz z drugiej pragnęłam go.
Patrzyliśmy tak przez dłuższy czas. Jego błękitne oczy ; trudno było się w nich nie zatopić.
- Juliet - powiedział anioł stojący przede mną - Wiem ze znamy się krótko, lecz kocham cię - powiedział
Na chwile nie mogłam nic wymówić ale w końcu się odezwałam :
- Niall , jesteś kochany, uwielbiam cię, ale niestety - posmutniałam - Też się kocham - wykrzyknęłam i rzuciłam mu się na szyję.
Niall odsunął mnie od siebie i pomału przesuwał się w stronę mojej twarzy. Wiedziałam co to znaczy, zaczęłam robić to samo i w pewnym momencie nasze usta się złączyły. Z delikatnego pocałunku przechodziło na bardziej namiętny i kiedy zabrakło nam powietrza oderwaliśmy się od z niechęcią. Krople deszczu spływały na nas strumieniami, a my wtuleni w siebie "tańczyliśmy" w pięknej pogodzie.
***
- Niall, dlaczego horror ? - powiedziałam kiedy wybierał
- Bo ja je kocham - powiedział
- A mnie nie kochasz ? - posmutniałam sztucznie
- Ty jesteś na pierwszym miejscu - pocałował mnie i włączył tak zwany film "Prom Night " ("Bal Maturalny" ) jego ulubiony.
Co chwile tuliłam się do Nialla bałam się horrorów.
Kiedy już się skończył chciał iść ale mu zabroniłam :
- No chyba sobie żartujesz nigdzie nie idziesz mam tu umrzeć ze strachu ?!
Nic już nie powiedział tylko poszedł się myć , poszłam w jego ślady.
Ubrałam się dość skromnie bo bluzka na ramiączkach i majtki , zarumieniłam się , ale Niall tez miał bokserki. Wtuliłam się szybko w niego
- Dobranoc- powiedziałam
- Dobranoc - odparł i pocałował mnie w głowę
Kiedy zasnął podziwiałam jego zacny tors. Jeździłam po mnie palcem aż w końcu .
__________________________________
Hejoo ;** jak obiecałam tak dodaje dzisiaj ^^
Czytasz = komentujesz :)