sobota, 11 stycznia 2014

Niall cz. 9

Z perspektywy Juliet:

Nagle przyszedł mój ukochany.
- Hej - uśmiechałam się
Usiadł koło mnie i zaczął mnie całować.
- Niall jesteś pijany, chodź spać - powiedziałam przez pocałunki
Coś powiedział pod nosem, lecz nie zwracałam na to uwagi.
- Chodź do mnie kotek - mówił pijany Niall
- Nie, idź lepiej spać jesteś pijany - powiedziałam
W pewnym momencie położył się na mnie i zaczął całować, szarpałam się i wiłam chciałam od niego odejść.
W pewnym momencie przyłożyłam mu z liścia a on oddał mi pięścią. Właśnie teraz poznałam nowe oblicze pijanego Horana. Bałam się go. Wyszarpałam się i uciekłam do salonu na kanapę. Płakałam połowę nocy a posiniaczone i lekko zakrwawione oko bolało. W końcu udało mi się zasnąć.
Obudziły mnie szturchnięcia, to był Niall od razu odsunęłam się daleko od niego.
- Kochanie co się stało ? - zapytał
- Uderzyłeś mnie ....
- O boże... Kotek... Przepraszam ja ja nie będę więcej pił - powiedział przyrzekając
- Obiecujesz  ? - dopytałam
- Obiecuję , przepraszam - podszedł do mnie bliżej i mnie przytulił
- Kocham cię - powiedziałam i wtuliłam się w niego
- Ja ciebie też - pocałował mnie, czule namiętnie ale delikatnie , tego mi brakowało...
Kiedy brakowało nam tchu odłączyliśmy się od siebie, moje czoło przyłożyłam do jego i patrzyliśmy sobie w oczy.
- Chodźmy coś zjeść i do reszty - powiedziałam a Niall pocałował mnie ostatni raz i ruszyliśmy się.
Przebrałam się w bluzkę na ramiączkach i krótkie spodenki, Poprosiłam jeszcze o okulary i wyszliśmy.
- Hejoo wszystkim - powiedzieliśmy
- Idziemy dziś na plażę ? - zapytał Harry
- Ok - powiedziała reszta i ruszyliśmy
Na plaży dużo się działo , Harry zajebał mój stanik i Niall za nim latał , Lou został zakopany w pisku i reszta miała z  tego bekę.
Dużo rozmawiałam z Perrie i Danielle oraz Eleanor. Najbardziej zakolegowałam się z Danielle stała się dla mnie jak przyjaciółka którą znałam od bardzo dawna , wiedziałam ze mogę jej wszystko powiedzieć.
W końcu położyłam się i opalałam, długo to nie potrwało bo zimny Niall na mnie wszedł
- Niall - krzyknęłam i obróciłam się do niego
- Tak kochanie ? - zapytał
- Czy raczysz ze mnie zejść ?
- Nie, bo porywam cię - powiedział po czym zabrał mnie na ręce
Szarpałam się ale nic to nie dało, zostałam wrzucona do wody. Wkurzona wypłynęłam na powierzchnię
- Nie odzywaj się do mnie - zaśmiałam się
- Kotek , prosze , nie obrażaj się - powiedział Niall
Teraz skapłam się że nie mam okularów na sobie
- Niall zgubiłam okulary - powiedziałam przestraszona
Wszyscy popatrzyli w moja stronę
- Co ci się stało ? - zapytał Liam
- Byłem pijany i uderzyłem ją - powiedział Niall
- Było minęło nic mi nie jest żyję - przytuliłam go

***

Wieczorem zrobiliśmy sobie małą imprezkę. Niall nie pił juz dużo.
Wieczorem poszliśmy do siebie....



______________________________________
Hejooo ;** Juz kolejna część powiem wam że nie będzie ich za dużo ale może do 20 ^^ zresztą nie zdradzam ^^
Czytasz = Komentujesz ;) 

1 komentarz: