sobota, 18 stycznia 2014

Niall cz. 11

Z perspektywy Nialla : 

Wróciłem szczęśliwy do domu. Chciałem jak najszybciej zobaczyć moją ukochaną.
- Juliet ? - zawołałem
Cisza.
- Juliet !? - pobiegłem do salonu
Na stole ujrzałem gazetę. Byłem tam ja i blondynka.
Ale ona nie jest kochanką !
Poszedłem do naszego pokoju , wyprowadziła się...
Boże muszę ją szukać ! Dzwoniłem co chwile . Juliet !
Po chwili dostałem wiadomość :
" Nie pisz, nie dzwoń, nie kocham cię to koniec ! " 
Usiadłem an kanapie w salonie i chwyciłem się za głowę.
Co ja najlepszego zrobiłem ?! Chce ją ! Potrzebuje jej !
Dnie za dniem, nie dzwoniła, nie pisała, nic. Cisza. Ta cisza zabijała mnie. Chłopaki chcieli żebym normalnie funkcjonował, lecz ja nie mogłem, moje serce umierało , kiedy nie było jej. Nie piłem nie jadłem nie spałem , tylko trzymałem jej zdjęcie w ręce.
Pewnego dnia poczułem się gorzej, pojechałem do szpitala i okazało się że muszę jeść, pić, spać bo inaczej umrę. Szczerze? Teraz mam ochotę umrzeć ale chłopaki mi na to nie pozwalali.
Mijały miesiące. Nie było jej, normalnie funkcjonowałem miałem dziewczynę lecz ona nie umiała zapełnić tej pustki w sercu. Jedynie Juliet....

Z perspektywy Juliet : 

Przyleciałam do Polski. Fani dziwili się dlaczego nie piszę kolejnych piosenek i przerwałam trasę. Dowiedzieli się i współczuli mnie lub Niallowi. Moje życie legło w gruzach, Niall zdradził mnie. Nękało mnie tylko jedno, nie dałam mu się wytłumaczyć... Zmieniłam wygląd, przycięłam włosy i zrobiłam pasemka ale i tak wie jak wyglądam za dużo osób mnie zna...
Pustka w sercu była najgorsza. Lecz troszkę zapełniła ją pewna osoba Jack. Co prawda nie był to Niall i tylko Niall może zapełnić ta pustkę w moim sercu ...
Minął rok odkąd nie mam kontaktu z Niallem i 1D. Byłam szczęśliwa a zarazem smutna i zła na siebie. Nie kochałam Jacka bardziej uważałam go za przyjaciela. Był kochany lecz nie potrafiłam go kochać...
Pewnego dnia menadżerka powiedziała mi, że mam zaśpiewać z jakimś zespołem. Ciekawił mnie jaki, tylko myślę że nie One Direction nie chcę mieć z nimi nic wspólnego.
Weszłam więc i to co zobaczyłam zabrało mi oddech ....

________________________________
No to dziś dodałam 2 rozdziały tak na przeproszenie bo ostatnio mało dawałam ^^
Czytasz = Komentujesz ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz